Kunowo - od koni?

W województwie zachodniopomorskim są dwa Kunowa - w powiecie gryfińskim i w powiecie stargardzkim. Chcę opowiedzieć o tym pierwszym, bo w tym drugim nigdy nie byłam, ale nie wykluczam, że tam kiedyś pojadę. ;)

Na Wikipedii o Kunowie (z niem. Kunow) możemy przeczytać, że ,,pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1296 roku. Na przełomie XIV i XV w. wybudowano kościół, rozbudowywany i przebudowywany w XVIII i XIX w. Jest to kościół filialny pw. św. Wojciecha z XIV/XV w., zbudowany z kamienia i cegły, z wieżą drewnianą nadbudowaną nad nawą w 1850 r. otoczony jest murem kamiennym z bramą, furtą z kutą żelazną kratą." Jeśli chodzi o furtę to została zdjęta podczas remontu wieży kościoła i do tej pory nie została założona.
Kościół i tablice ustawione w kwaterze na cmentarzu. Zdjęcie mojego autorstwa

Kontynuując: ,,Na cmentarzu w wydzielonej kwaterze znajdują się dwa nagrobki z XIX w. Godna zobaczenia jest zabudowa wsi, a szczególnie zachowane budynki mieszkalne głównie z końca XIX w. i początku XX w. oraz budynek wagi i owczarni z XIX w., a także park krajobrazowy z XIX w.".
To tutaj są pochowani właściciele wsi. Zdjęcie mojego autorstwa z kwietnia 2019 r. Wcześniej w miejscu, gdzie jest wstawiona czarna kamienna tablica wbity był drewniany krzyż.

Kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Kunowie. Zdjęcie mojego autorstwa.

Kwatera właścicieli wsi. Sądząc po ilości pozostałych kamiennych tablic można przypuszczać, że zostało tam pochowanych znacznie więcej Niemców. Zdjęcie mojego autorstwa z kwietnia 2019 r.
Znajdowała się tu też owczarnia. Obecnie nikt tu owiec nie trzyma, a budynek ten jest usytuowany daleko w polu za kościołem i raczej nikt go nie użytkuje. Po prostu niszczeje, jak wiele budynków w Polsce... Była tutaj też kiedyś szkoła podstawowa, ale została zlikwidowana, a budynek przeznaczono do celów mieszkalnych.

Zabudowa wsi zdecydowanie na starą nie wygląda, bo jest odremontowana przez właścicieli. Z kolei nagrobków w specjalnie wydzielonej kwaterze, gdzie spoczywają prawdopodobnie właściciele majątku w Kunowie jest nieco więcej niż 2.
Tak wyglądał pałac w Kunowie. Zdjęcie pochodzi z książki pt. ,,Banie nad Tywą. Z dziejów Ziemi Bańsko - Swobnickiej. pod red. Edwarda Rymara, s. 360. Można zobaczyć, że przed budynkiem stoi dwoje dzieci, chyba dwóch chłopców. Skan nie do końca udany, niestety.


We wsi dawno temu znajdował się pałac otoczony przez park. Kto w nim mieszkał? Nie wiadomo, pewnie właściciele miejscowości. Z parku zostały tylko drzewa i krzaki, nie ma po co tam wchodzić. Wiejskie pogłoski głoszą, że pałac był połączony podziemnym tunelem z kościołem. Ile w tym prawdy? Kto to wie?
O zachodzie słońca. Widok na zabudowania Kunowa. Zdjęcie mojego autorstwa.


Skąd się wzięła nazwa? Dlaczego Kunowo?
Historia jest taka, że pochodzili stąd rycerze rodu nazywającego się de Konow, a następnie ród ziemie te zamieszkiwał ród von Kunow (bardzo możliwe, że ich nazwa po prostu została przekształcona z Konow na Kunow, ale tego nie jestem pewna, więc nie potwierdzam, a mam za mało źródeł, by się czegoś więcej na ten temat dowiedzieć.) Na ziemi tej zamieszkiwały także rody : Elsholz, von Liebenthal, von Dossow. Od 1945 r. wioskę nazywano Kunow, bardzo możliwe, że od koni. Może mieszkańcy je tu hodowali i konia miał prawie każdy mieszkaniec? Nie wiem, za mało informacji, bo poza tymi z Wikipedii i z książki pt. ,,Banie nad Tywą. Z dziejów Ziemi Bańsko - Swobnickiej" nic nie znalazłam.

Niedaleko wsi, jadąc w stronę Swochowa i drogi ekspresowej S3 znajduje się aleja czereśniowa  zasadzona jeszcze przez Niemców (tak słyszałam), która obecnie prezentuje się coraz gorzej, bo drzewa są stare, spróchniałe i połamane przez burze.

Z takich ciekawostek wspomnę, że miejscowość miała swój przysiółek (czyli skupisko gospodarstw wiejskich położonych z dala od wsi właściwej, ale należących do niej administracyjnie) o nazwie Wygoda przy dawnej granicy powiatu gryfińskiego z pyrzyckim, który został założony przez właścicieli majątku Schmiedebergów na przełomie XVIII / XIX w. Dzisiaj Kunowo należy do powiatu gryfińskiego ,ale kiedyś wchodziło w skał powiatu pyrzyckiego.
Poniemiecka aleja czereśniowa. Zdjęcie mojego autorstwa.




Za wiele nie ma do zobaczenia, ale będąc przejazdem warto zajrzeć.










Ciekawostka:
Oddalone od Kunowa o jakieś 7-9 km Dołgie były lennem von Dossowów, następnie należały do Aleksandra Magnusa von Kunow, a potem do jego syna, który je sprzedał. Wieś ta należała również do wspomnianych wcześniej Schmiedebergów. Ostatni potomek rodu Schmiedebergów z Kunowa w  ok. 1840 roku założył kolonię leśną dla 5 osadników, która z czasem została przekształcona w wieś o nazwie Pniewo (znajdująca się pod Gryfinem).

Legenda:
Jedna z legend dotyczących dziejów Ziemi Bańsko - Swobnickiej opowiada o tym, że nocą przy bagnie Kociołek, znajdującym się z lewej strony drogi z Kunowa do Bań straszyło. Pewnego razu w bajorze utonął wóz z woźnicą i od tamtej pory o północy pojazd zaprzężony w 4 konie wynurzał się. Którejś nocy chłop z Kunowa zaprzęgł je do swego pługa i zaorał pole w bardzo krótkim czasie, a potem konie ze swym powozem wróciły do bagna. podobna sytuacja przydarzyła się parobkowi z Kunowa, który wybrał się na pocztę w Baniach, aby wysłać pilną depeszę. Drogę zajechał mu wóz z dwoma końmi i damą bez głowy. Mężczyzna przejechał ponad zjawą i natychmiast odjechał w stronę miasteczka. 


Źródła:
1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kunowo_(powiat_gryfi%C5%84ski)
2. ,,Banie nad Tywą. Z dziejów Ziemi Bańsko - Swobnickiej" red. Edward Rymar, 1999 r.
3. https://sjp.pl/przysi%C3%B3%C5%82ek
4. ,,Dzieje Gryfina i okolic", red. Przemysław Kołosowski, 2005.

Komentarze

  1. Po co wchodzić do parku? Żeby szukać tego tunelu :D. Podobna historia jest w wiosce niedaleko mnie. Razem z kuzynką też włóczyłyśmy się po lesie żeby szukać tajemnego przejścia z lasu do zamku i kościoła :P.
    Fajne takie małe miejscowości zawsze mają jakieś swoje historie i tajemnice. A w Kunowie straszą konie no proszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję się, że chciałabym znaleźć ten tunel i żeby nie był tylko legendą ;D. To całkiem ciekawa przygoda. Każda miejscowość ma jakąś swoją historię, zazwyczaj tylko nie do końca odkrytą, bo nikt się nie skupia na wioskach, tylko raczej na dużych miastach.

      Usuń

Prześlij komentarz