Rejon Pamięci Narodowej

Po opuszczeniu Góry Czcibora można skierować się w stronę Siekierek i Starych Łysogórek. A tam  znajduje się cmentarz wojenny, na którym spoczywają żołnierze I Armii Wojska Polskiego (prawie 2 tys. ludzi). Wszyscy zginęli w 1945 roku, podczas operacji berlińskiej i forsowania Odry. Bardzo wielu z nich miało po 20 kilka lat.

Rzekę widać po prawej stronie, jadąc drogą do tych miejscowości.

W Siekierkach na miejscu dawnego kościoła wybudowano Sanktuarium Nadodrzańskiej Królowej Pokoju i rzeczywiście widać drogowskaz do niego, jak się jedzie przez wieś. Podczas tej wycieczki jednak nie zahaczyłyśmy o to miejsce. Udałyśmy się dalej, do Starych Łysogórek.



Czołg IS -2 stoi naprzeciwko muzeum. Zdjęcie mojego autorstwa.











































Zanim dotrze się na parking obok cmentarza wojennego miniemy muzeum i czołg. Do muzeum nie wchodziłyśmy, więc nie mogę opisać, co się w nim znajduje.
Muzeum Pamiątek I Armii Wojska Polskiego i Dziejów Ziemi Mieszkowickiej. Zdjęcie mojego autorstwa, 2019 r.
















Pomnik na Siekierkowskim Cmentarzu w Starych Łysogórkach. Przyjechałyśmy tam dzień po rocznicy, stąd jeszcze kwiaty, które tam leżą.


Centrum i lewa strona cmentarza. Zdjęcie mojego autorstwa.

Z kolei naprzeciwko cmentarza można jeszcze obejrzeć lapidarium stworzone w latach 2016 - 2018.
Obiekt pierwszy lapidarium złożony z kamiennych krzyży znalezionych przy rzece. Zdjęcie wykonane przeze mnie.
Obiekt drugi. Mapa z zaznaczonymi krzyżami stoczonymi bitwami na świecie, w których brali udział Polacy  Z drugiej strony stała jeszcze czerwona ławeczka. Zdjęcie wykonane przeze mnie. 2019 r.




 Po opuszczeniu Starych Łysogórek skierowałyśmy się w stronę Mieszkowic i dotarłyśmy do Gozdowic. Tam znajduje się Pomnik Sapera i również jest muzeum, ale do niego też nie wchodziłyśmy, bo już było ok.17-18.

Na ławkach widocznych z tyłu na poprzednim zdjęciu były różne takie wizerunki. Tutaj orzeł bielik. Były też orzechy laskowe, rydz, jeleń itd. Zdjęcie wykonane przeze mnie.

Tu też dotarła delegacja na czele z obecnym Prezydentem RP. Wieniec po lewej najbliżej cokołu, czwarty od dołu to ten od Prezydenta. Zdjęcie mojego autorstwa.
Pomnik Sapera w Gozdowicach. Zdjęcie mojego autorstwa.

 Niedaleko od Gozdowic jest Czelin. Tam też można znaleźć jakiś obiekt upamiętniający wydarzenia związane z forsowaniem rzeki Odry w tamtym rejonie. Niestety, tam już nie dotarłyśmy, tylko całkiem zadowolone i w dobrym nastroju wróciłyśmy do domu przez Moryń.

Tak już na marginesie, jak ktoś ma dzieci to w Moryniu jest Jezioro Morzycko, a gdzieś w jego pobliżu zbudowano Geopark, z Aleją Gwiazd Plejstocenu. Są tam różne figury dinozaurów, mamut i inne. Więcej będę wiedziała, jak tam pojadę i zrobię zwiady. ;)


Źródła:
1.Tablice informacyjne znajdujące się w wymienionych miejscach.
2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Stare_%C5%81ysog%C3%B3rki

Komentarze

  1. Zawsze smutno mi się robi gdy widzę pamiątki wojenne, a tym bardziej cmentarze. Oczywiście szacunek wielki dla tych, którzy ginęli za nasz kraj ale jednocześnie też myśl ile złych rzeczy człowiek musiał stworzyć. Dlaczego niewinni młodzi ludzie musieli umierać? Dlaczego musieli zabijać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę o tym samym, kiedy znajduję się w takich miejscach.

      Usuń

Prześlij komentarz